nie żyje ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Niewyobrażalna tragedia rozegrała się na Dolnym Śląsku. Nie żyje zaledwie dwumiesięczna dziewczynka. Dziecko zginęło w strasznych okolicznościach. Zagryzł je pies rasy bulterier. Oto szczegóły tej porażającego zdarzenia.

Dziecko zmarło w wyniku pogryzienia przez bulteriera

Okropna wiadomość napłynęła ze Zgorzelca na Dolnym Śląsku. Nie żyje dziecko, które zaatakował pies. Niestety lekarze nie byli w stanie uratować życia maluszka. Kulisy tragedii wywołują łzy w oczach.

Do śmiertelnego pogryzienia dziecko doszło we wtorek, 2 stycznia. Było po godzinie 16:00, gdy zwierzę rzuciło się na dwumiesięczne dziecko. Według dziennikarzy popularnej rozgłośni radiowej, dziewczynkę zaatakował pies rasy bulterier.

Poszkodowany niemowlak natychmiast trafił na szpitalny oddział ratunkowy lecznicy w Zgorzelcu. Lekarze dołożyli wszelkich starań, aby uratować życie dziecka. Niestety, pomimo wysiłków medyków, dziewczynka zmarła.

Do tragedii odniósł się przedstawiciel szpitala, do którego trafiło pogryzione dziecko. Marcin Wolski, dyrektor do spraw lecznictwa, przyznał, że dziewczynka odniosła liczne obrażenia, zwłaszcza w okolicach głowy.

„Niestety, stan dziecka był na tyle ciężki, że nawet natychmiastowo podjęta reanimacja nie przyniosła skutku. Dziewczynka zmarła o godz. 18:10” – poinformował Wolski.

W tej chwili funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora badają okoliczności dramatycznego zdarzenia. Jak na razie nikomu nie postawiono żadnych zarzutów.

Śmierć dwumiesięcznego niemowlaka wywołała lawinę komentarzy. Pod jednym z wpisów dotyczących tragedii pojawiły się skrajne opinie. Część osób zarzuca rodzicom dziecka skrajną nieodpowiedzialność. Z kolei inni podkreślają, iż matka i ojciec zmarłej dziewczynki przeżywają teraz ogromne cierpienie.

„Bezmyślność ludzi pod względem zaufania do psa nie zna granic. Choćby nie wiem jak był wyszkolony.. ludzie …. To jest zwierzę. Ile jeszcze musi być tragedii żeby w końcu to pojąć?” – grzmiała jedna z użytkowniczek Facebooka.

„Nie znam rodziny, ale stała się tragedia więc można uszanować rozpacz tych ludzi i nie oskarżać jak nie wiemy co się stało” – zauważyła natomiast inna z komentujących.

źródło: Super Express

Zobacz również: