papież Franciszek
foto: YouTube

Dzisiejsza niedziela jest bardzo radosna dla całego Kościoła na świecie. Papież Franciszek kończy bowiem tego dnia 87 lat. Co ciekawe, ze względu na wiek, Ojciec Święty wszedł do grona najstarszych papieży w historii. Wydaje się, że mało który wierny zdawał sobie z tego sprawę.

Papież Franciszek obchodzi urodziny

Jak już wspomnieliśmy, obecny Biskup Rzymu stał się dziś jednym z najstarszych papieży w historii. Pomimo ostatnich kłopotów zdrowotnych duchowny zapewnił, że czuje się dobrze i planuje jeszcze wiele zrobić.

W dniu swoich 87. urodzin papież Franciszek spotkał się rano w Auli Pawła VI w Watykanie z grupą dzieci, podopiecznych przychodni świętej Marty dla rodzin ubogich i potrzebujących.

Następnie w południe Ojciec Święty odmówi z tysiącami wiernych modlitwę Anioł Pański. Ponadto, tydzień przed Wigilią Bożego Narodzenia poświęci figurki Dzieciątka Jezus do domowych szopek, przyniesione na plac Świętego Piotra.

Należy zauważyć, że rozpoczynjący się właśnie tydzień będzie dla papieża Franciszka bardzo intensywny. Najbliższe dni będą obfitować w liczne wydarzenia, audiencję i msze związane z Bożym Narodzeniem i końcem roku.

Ojciec Święty mówił o swoim grobie

Co ciekawe, na cztery dni przed swoimi 87. urodzinami papież Franciszek zaskoczył wiernych. W rozmowie z dziennikarzami meksykańskiej telewizji wypowiedział się na temat swojego grobu.

Głowa Kościoła wyjawiła, że chce być pochowana w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej. Mało tego, stwierdził, iż już przygotował tam swój grób. „Kiedy przychodzi starość i ograniczenia, trzeba się przygotować” – zaznaczył Biskup Rzymu.

Wybór tego miejsca nie jest przypadkowy. Wynika bowiem z wielkiej czci dla znajdującej się tam ikony Matki Bożej Salus Populi Romani. Dość powiedzieć, że to właśnie tę bazylikę – Santa Maria Maggiore odwiedza w ważnych momentach swojego pontyfikatu.

Jednocześnie papież Franciszek zaznaczył, że pomimo kłopotów zdrowotnych nigdy nie myślał o ustąpieniu z urzędu. „Czuję się dobrze, czuję się lepiej. Czasem mówią mi, że jestem lekkomyślny, bo chcę robić dużo rzeczy i ruszać się. A to dobry sygnał, prawda?” – przyznał.

Z pewnością plany Ojca Świętego dotyczące zagranicznych podróży napawają wiernych optymizmem. Jak na razie wiadomo, że 87-latek poleci w przyszłym roku do Belgii. Poza tym, rozważany jest także wylot do Polinezji.

„Zobaczymy, co będzie” – zastrzegł papież Franciszek.

źródło: RMF FM

Zobacz również: