Kamil Stoch
foto: YouTube

Pasjonaci skoków narciarskich w naszym kraju odetchnęli z ulgą. Pojawiły się optymistyczne informacje na temat formy Kamila Stocha. Również sam skoczek zamieścił w mediach społecznościowych wpis, który wlał w serca kibiców nadzieję.

Kamil Stoch wystąpi w konkursach w Engelbergu

Polscy kibice skoków narciarskich nie mają ostatnimi czasy powodów do radości. Nasi skoczkowie nie radzą sobie najlepiej w zawodach Pucharu Świata. Podopieczni Thomasa Thurnbichlera nie tylko nie zajmują czołowych lokat, ale mają nawet kłopot z tym, żeby wejść do 2. serii zawodów.

Jednym z zawodników, który w minionych tygodniach prezentował słabą formę był Kamil Stoch. Od początku tego sezonu mistrz olimpijski ma kłopot z oddaniem dobrego skoku. W fińskiej Ruce oraz w niedzielnym konkursie w Lillehammer utytułowany zawodnik nie dostał się nawet do finałowej 30.

Niestety, ale gołym okiem było widać, że skoczek z Zębu jest wyraźnie zagubiony. Jego forma zamiast rosnąć w miarę upływu czasu, stawała się coraz gorsza.

W końcu sztab szkoleniowy podjął trudną, aczkolwiek konieczną decyzję. Kamil Stoch nie pojechał na zawody do niemieckiego Klingenthal. Zamiast tego, 36-latek trenował w Eisenerz.

Na szczęście z tego austriackiego miasteczka dobiegły pozytywne wieści. „Na początku nie wyglądało to najlepiej. Jednak kolejne sesje treningowe już napawają optymizmem” – obwieścił wiceprezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego Rafał Kot.

Z kolei w minioną środę Kamil Stoch uczestniczył już w treningu kadry. Miał on miejsce na Średniej Krokwi w Zakopanem. Po próbnych skokach trener Thomas Thurnbichler przedstawił skład kadry na konkursy w Engelbergu. Ku radości polskich kibiców do Szwajcarii pojedzie nasz najbardziej utytułowany skoczek.

Optymizmem napawa także wpis samego Kamila Stocha. Widać, że zawodnikowi towarzyszy dobry humor.

„Engelbergu, nadchodzę” – napisał 36-latek. Dodatkowo zawodnik opublikował zdjęcie ze Średniej Krokwi. Internauci bez trudu dostrzegli na twarzy Polaka szeroki uśmiech. Czyżby to zwiastowało lepsze występy „Rakiety z Zębu”? Przekonamy się już w nadchodzący weekend.

źródło: Sportowe Fakty

Zobacz również: