Widzowie „Pytania na śniadanie” nie kryją szoku. Niespodziewanie okazało się, że z popularnego programu znika jeden z najbardziej lubianych prowadzących. Mowa o Tomaszu Wolnym. Oto szczegóły dotyczące zmian w porannym formacie TVP.
„Pytanie na śniadanie” bez Tomasza Wolnego
Przypomnijmy, iż 43-letni dziennikarz prowadził „Pytanie na śniadanie” w duecie z Idą Nowakowską. Niestety jak doniosły media, to już przeszłość. Mężczyzna niespodziewanie znika z lubianej audycji. Tak przynajmniej twierdzą dwa źródła.
Co ciekawe, Tomasz Wolny współpracuje z TVP od ponad 10 lat. Mężczyzna prowadził „Panoramę” i niektóre wydarzenia organizowane przez stację. Jednak największą popularność dało mu „Pytanie na śniadanie”.
Teraz okazało się, że po 8 latach gwiazdor znika z porannego programu. Dodajmy, że jego odejście, przynajmniej oficjalnie, nie jest związane ze zmianami w Telewizji Polskiej po ostatnich wyborach.
Według dziennikarzy jednego z tabloidów, Tomasz Wolny wziął niespodziewanie długi urlop. Wszystko po to, aby spełnić swoje wielkie marzenie.
„Wziął w pełni zasłużony urlop. Wybrał się w podróż dookoła świata. Razem z żoną odwiedzą miejsca, do których zawsze chcieli pojechać. Gdy tylko Tomek zakończy podróż zaplanowaną na dwa miesiące, od razu wróci do pracy” – przekazało źródło gazety.
Przy okazji warto wspomnieć, iż podobno wybrano już osobę, która zastąpi w „Pytaniu na śniadanie” 43-latka. „Tomka zastąpi nowy prowadzący, którego już wybrano. Wkrótce widzowie dowiedzą się, kto na chwilę zajmie jego miejsce. Telewizja Polska szykuje sporą niespodziankę dla widzów w tej sprawie” – zaznaczył tabloid.
Na koniec należy odnotować, iż TVP oficjalnie potwierdziło, że faktycznie Tomasz Wolny znika na dłużej z anteny.
źródło: Pomponik
