Marcin Hakiel
foto: YouTube

Zaskakujące wieści na temat Marcina Hakiela ujrzały światło dzienne. Chodzi o ofertę pracy, z której tancerz rzekomo zrezygnował z powodu byłej żony. Poznajcie szczegóły.

Marcin Hakiel nie przyjął propozycji pracy z TVP

Polacy kojarzą Marcina Hakiela głównie jako uczestnika „Tańca z gwiazdami” oraz byłego męża Katarzyny Cichopek. Nie zmienił tego fakt, że celebryta od lat prowadzi swoje szkoły tańca.

Od czasu rozwodu z gwiazdą „M jak miłość” 40-letni tancerz intensywnie próbuje rozwijać swoją karierę. Mężczyzna jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, chętnie udziela wywiadów, a także często pojawia się na ściankach i w programach telewizyjnych.

Niedawno media doniosły, że Marcin Hakiel miał otrzymać ciekawą propozycję od TVP. Otóż celebryta był brany pod uwagę jako uczestnik lub też juror jednego z programów rozrywkowych.

Ostatecznie tancerz nie przyjął zaproponowanej mu oferty. Przyczyna chyba nie powinna nikogo dziwić. Podobno Marcin Hakiel odmówił TVP z powodu swojej byłej żony.

Dokładnie rzecz biorąc 40-letni celebryta obawiał się, że w ramach promocji show będzie musiał pójść do „Pytania na śniadanie”. Tymczasem jedną z par prowadzących format tworzy była ukochana Hakiela – Katarzyna Cichopek i jej nowy partner Maciej Kurzajewski.

„Marcinowi już proponowano, m.in. rolę choreografa w programie rozrywkowym. Jednak zdecydowanie odmówił. Nie chciałby się znaleźć na przykład w sytuacji, gdy musiałby przyjść do „Pytania na śniadanie” w ramach promocji swojego programu i odpowiadać na pytania byłej żony i jej partnera” – donieśli dziennikarze jednego z tabloidów.

Jak widać, tancerz nie ma zamiaru spotykać się z byłą małżonką ani w pracy, ani w życiu prywatnym. 40-latek zrezygnował nawet z atrakcyjnej, dobrze płatnej pracy w TVP, aby nie musieć kontaktować się z dawną miłością.

źródło: Plotek

Zobacz również: