Życie prywatne Lecha Wałęsy od dawna wzbudza wiele kontrowersji. Najnowszy wywiad synów legendarnego polityka sprawił, że rodzina Wałęsów znów znalazła się na ustach całej Polski.
Lech Wałęsa nie był idealnym ojcem
Jakiś czas temu Bogdan i Jarosław Wałęsa gościli w studiu „Dzień Dobry TVN”. Synowie legendy Solidarności opowiedzieli o swoim dzieciństwie. Mężczyźni wyznali, iż ich ojciec bardziej interesował się polityką niż własnymi dziećmi.
To jednak nie wszystkie smutne informacje na temat rodziny Lecha Wałęsy. Otóż w czasie rozmowy wyszło na jaw, iż Jarosław nie widział swojego ojca od ponad dwóch miesięcy. „Ostatni raz widziałem mojego ojca na jego 80. urodzinach, telefonicznie wcale nie rozmawiamy” – wyjawił syn laureata Nagrody Nobla.
Wydaje się, że taki stan rzeczy wynika z faktu, iż syn Lecha Wałęsy sam zajął się polityką i aktualnie ma dużo pracy. Poza tym, kłopotem może być zbyt duża liczba członków rodziny.
„Jak się ma tak dużą rodzinę, to nie widzi się wszystkich w jednym miejscu za często. To jest niemożliwe. Gdyby policzyć wszystkich nas – dzieci naszych rodziców i jeszcze dzieci ich dzieci to wychodzi nas ponad 25 osób. To jest naprawdę duża misja, żeby zebrać nas wszystkich w jednym czasie w jednym miejscu. Przy tak dużej rodzinie spotykanie się w takim gronie częste jest niezwykle trudne” – powiedział jakiś czas temu Jarosław Wałęsa.
Co ciekawe, to nie jedyne przykre doniesienia odnośnie syna Lecha Wałęsy. „Świąt nie planuję, mam wielką kłótnię z moją żoną, bo ona chce planować święta i ferie, a ja koncentruję się stricte na pracy i na tym, jak będą wyglądały przyszłe posiedzenia Sejmu” – zdradziła latorośl 80-letniego polityka.
źródło: Fakt
